Hello 2020



Witaj 2020! Sylwester i pożegnanie starego roku dawno za nami, a i nowy 2020 rok już na dobre zdążył się rozgościć. Wiele źródeł podaje, że mamy do czynienia z wyjątkowym układem liczb i osobiście jakoś bardzo łatwo przyszło mi pożegnać poprzedni rok i z równie ogromnym entuzjazmem powitać ten nowy. Ponoć każdy człowiek dąży w swoim życiu do ładu i harmonii, a taki właśnie układ cyfr w porządku daje idealne podwaliny, by od 1 stycznia wziąć sprawy w swoje ręce i zacząć żyć tak, jak tego pragniemy od dawna. Zatem notesy na biurko, długopisy
w dłoń, czas bowiem spisać wszystkie postanowienia.



U mnie w tym roku wyjątkowo brak postanowień materialnych. Nie mam pragnień, żeby nabyć coś specjalnego, nie mam zaznaczonych miejsc na mapie, które muszę obowiązkowo zobaczyć, a wręcz przeciwnie chcę kupować jeszcze mniej, świadomiej, bardziej odpowiedzialnie
i zdecydowanie z mniejszą ilością plastiku. Brak śniegu doskwiera mi już tak bardzo, że dbałość o środowisko staje się moim priorytetowym celem. Mam bowiem świadomość, że taka podstawa mojego życia czyni mnie wolnym i spokojnym człowiekiem, wyzwolonym od przesadnego konsumpcjonizmu, a jednocześnie i tak szczęśliwym.

O co zatem będę zabiegać w tym roku? W czerwcu pożegnam swoje magiczne bycie dwudziestolatką, a co za tym idzie to trochę przez ten czas nazbierałam doświadczeń życiowych. Pora zatem pożegnać się ze wszystkim co dla mnie złe, toksyczne i przytłaczające, a wykorzystać to, co życie daje mi najlepsze. Chcę walczyć każdego dnia o to, by nie wstydzić się swoich myśli, słów, przekonań, decyzji. Nie chcę już zastanawiać się, czy wypada i co powiedzą o mnie inni. Wiem, że dopóki zachowuję do kogoś szacunek i nie krzywdzę drugiego człowieka, mogę wszystko
i przed nikim nie muszę się z tego tłumaczyć.


Zacytuję za Mateuszem Grzesiakiem (FB: dr Mateusz Grzesiak)

,,W tym roku uwolnij się od toksycznych ludzi, bo masz do tego prawo. Pozbądź się poczucia winy, niczego nie musisz. Porzuć głupie myśli, że coś jest z Tobą nie tak. Podejmij jakieś wyzwanie, by podnieść sobie poprzeczkę. Pozwól sobie na utratę kontroli, bo dobrze być człowiekiem,
a nie maszyną. Zrób coś, czego się boisz, a powinieneś zrobić. Zarób więcej pieniędzy niż w poprzednim roku. Zaplanuj realizację kilku marzeń. Nie daj sobie wcisnąć, że świat jest zły, a ludzie są sobie wilkami. Mów ludziom to, co powinni usłyszeć tak, by nie zostali zranienia. Spędzaj więcej czasu z bliskimi. Ćwicz sport i stań się zdrowszy. Bądź bardziej wdzięczny i doceniaj, co masz. Sprawiaj innym radość. Nie wchodź w kłótnie, by udowodnić rację. Zrezygnuj z ograniczających nawyków. Nie tłumacz się, bo nie zrobiłaś nic złego. Napisz kilkadziesiąt inspirujących tekstów w internecie. Zrób coś, na co miałaś ochotę od wielu lat i zawsze to przekładałaś. Pomagaj tym, którzy są w potrzebie. Interesuj się bardziej światem, bo on zaczyna się tam, gdzie się kończy JA. Nie uginaj się tylko dlatego, by komuś nie zrobić przykrości. Bądź ponad prostactwo, chamstwo i prymitywizm, bo stać Cię na więcej. Nie buduj się kosztem innych, nie uczyni Cię to lepszym. Słuchaj pokornie mądrzejszych od siebie. Powtarzaj dobrą czynność aż wejdzie Ci w nawyk. Motywuj się każdego ranka zanim zaczniesz dzień. Kupuj dobre rzeczy. Programuj się na sukces i szczęście mądrym planowaniem. Nie obwiniaj innych za swój los.

I wiesz co?
Idź jeszcze dalej.

Uczyń rok 2020 najlepszym rokiem swojego życia"


Podpisuję się pod tym obiema rękami i... idę żyć najlepiej jak potrafię.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Oh!Mania © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka