Dla mnie, osoby wierzącej Wielki Post jest czasem magicznym, dlatego nie potrzebuję szukać innego okresu w kalendarzu, aby zwolnić, odpocząć, przyjrzeć się sobie, ponaprawiać, co trzeba, oczyścić swój organizm, jak i głowę. Komuś innemu kojarzy on się po prostu z czasem przed Wielkanocą i tyle, ale kim byśmy nie byli, co byśmy w życiu nie robili i w jakiego Boga wierzyli lub nie czas detoksu, chociaż raz do roku potrzebny jest każdemu. Żaden człowiek, a co więcej organizm ludzki nie jest w stanie sprawie funkcjonować pozostając stale w trybie podejścia hedonistycznego. Czasem potrzeba usiąść, zastanowić się nad swoim życiem, poukładać w głowie, to co się nagromadziło, podjąć post oczyszczając w ten sposób ciało, by móc jeszcze sprawniej i co więcej, z większą przyjemnością korzystać z życia.
Cieszę się, że Wielki Post pojawia się po prostu w kalendarzu i tym samym jedna decyzja mniej zostaje mi co roku do podjęcia. Nie muszę się zastanawiać, czy to już ten czas, kiedy powinnam odpuścić, ale przychodzi Środa Popielcowa i wówczas chętnie zaczynam walkę o jeszcze lepsze ,,ja". Co więcej czas ten idealnie łączy się z nadchodzącą wiosną, więc dodatkowo zmęczeni jesienią i zimą, brakiem dostępu do świeżych owoców, warzyw czy słońca zdecydowanie potrzebujemy katharsis dla organizmu, dla ciała i ducha.
Jak nie zmarnować zatem czasu detoksu? Dla mnie co roku podstawą jest wzmocnienie ducha, zatem staram się więcej czasu spędzać na modlitwie, które jest również wspaniałą formą medytacji i zgłębiać Pismo Święte.
Kanał ,,Langusta na palmie" z o. Adamem Szustakiem robią w tym temacie nieocenioną pracę.
Każdemu, kto chciałby spróbować życia bez mięsa polecam stronę internetową jadlonomia.com oraz książki o tym samym tytule autorstwa Marty Dymki.
Warto przy takiej okazji naprawiania siebie pójść kawałek dalej i spróbować uprzątnąć swoją przestrzeń począwszy choćby od blatu biurka, poprzez pozbycie się dawno nienoszonych ubrań czy sterty papierów zalegających w szufladach. Trzeba też przebaczyć dawne urazy, zapomnieć, co złe, przestać żyć życiem innych i w ten sposób uporządkować swoją głowę.
Na koniec spróbujmy sobie wyobrazić człowieka bliskiego ideału. Ma piękne wysportowane ciało, jest zadbany, lubi wiedzieć, co takie cuda mozemy sobie podarowac za darmo
Na tym też polega życie BARDZIEJ - na WYMAGANIU OD SIEBIE zamiast życia na łatwiznę.
Na koniec spróbujmy sobie wyobrazić człowieka bliskiego ideału. Ma piękne wysportowane ciało, jest zadbany, lubi wiedzieć, co takie cuda mozemy sobie podarowac za darmo
Na tym też polega życie BARDZIEJ - na WYMAGANIU OD SIEBIE zamiast życia na łatwiznę.
przez
Blokotka
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz